Feromonowe naznaczanie
20 sierpnia 2012, 13:41Młode samce muszek owocowych (Drosophila melanogaster) z czasem uczą się omijać samice, które już spółkowały. Dotąd naukowcy nie wiedzieli, jak im się to udaje. Teraz okazało się, że po spółkowaniu partner zostawia na ciele samicy trochę feromonu cVA (od ang. 11-cis-Vaccenyl acetate) i to właśnie ta substancja spełnia rolę erotycznego znaku drogowego.
Inna dieta, wspólny wózek
16 sierpnia 2012, 16:37Nie zawsze jest tak, że kiedy wymrze jakiś gatunek, działa prosty schemat: ofiary oddychają z ulgą, a polujący na wymarły takson muszą sobie jakoś radzić. Bywa też tak, że gdy ginie wróg wroga jego ofiary, ucierpi pozornie niezwiązany ze sprawą inny drapieżnik. Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w przypadku pasożytniczych błonkówek, które choć żywią się różnymi mszycami, potrzebują się w codziennym życiu.
Dzięki bąblom powietrza chrząszcz spaceruje pod wodą
10 sierpnia 2012, 12:54Jak u innych owadów, stopy chrząszczy są zakończone pazurkami. Na pazurkach znajdują się włoski (setae), które czasem są pokryte lepką oleistą substancją. Dzięki tym wszystkim trikom utrzymanie na gładkiej - dodajmy suchej - powierzchni to betka. Kałdunica zielona (Gastrophysa viridula) bije jednak wszystkich na głowę, bo dzięki bąblom powietrza między włoskami potrafi także spacerować po dnie zbiorników wodnych.
Motyle pod specjalnym nadzorem
10 sierpnia 2012, 06:16W resocjalizacji więźniów coraz częściej wykorzystuje się niecodzienne metody. Były już joga, czytanie i pisanie esejów nt. wybranych dzieł klasycznych, teraz przyszedł czas na hodowanie zagrożonych motyli. Ostatnie z zadań powierzono niewielkiej grupie kobiet z Mission Creek Corrections Center for Women w Belfair w USA.
Techniki przeżycia w autobusie
6 sierpnia 2012, 12:03Esther Kim z Uniwersytetu Yale spędziła wiele godzin w autobusach dalekobieżnych, przemierzając Stany Zjednoczone wszerz i wzdłuż, by określić niepisane zasady rządzące działaniami pasażerów. Ponieważ jesteśmy zanurzeni w świecie obcych, a życie w sferze publicznej staje się coraz bardziej anonimowe, w środkach komunikacji stosujemy taktyki odstraszania czy zniechęcania innych - pani psycholog nazywa to "przejściowym zachowaniem niespołecznym".
Bez osowatych nie mielibyśmy ani chleba, ani wina
1 sierpnia 2012, 10:08Drożdże Saccharomyces cerevisiae towarzyszą ludziom od co najmniej 9 tys. lat. Poszczególne szczepy wykorzystuje się w różnych dziedzinach spożywczych: winiarstwie, piekarnictwie czy gorzelnictwie. Co jednak dzieje się z dzikimi S. cerevisiae? Jak wygląda ich cykl życiowy poza stworzonymi przez nas środowiskami? Okazuje się, że świetną przechowalnią dla tych grzybów są przewody pokarmowe osowatych, np. szerszeni europejskich czy klecanek z gatunku Polistes dominula.
Róg obfitości
30 lipca 2012, 10:24Jak sama nazwa wskazuje, japońskie rohatyńce dwurożne dysponują rozdzielonym na dwie części rogiem. Jest on wykorzystywany do walki z konkurentami o prawo do kopulacji z samicą, ale nie mniej ważną funkcją wydaje się reklamowanie stanu zdrowia (wykarmienia) właściciela.
Wybuch w imieniu kolonii
27 lipca 2012, 12:25Gdy wskutek zużycia aparatu gębowego robotnice i robotnicy pewnego gatunku termitów nie mogą już pracować, w inny sposób poświęcają się dla dobra kolonii. Zostają wysłani w samobójczą misję, w dodatku wybuchową.
(Głośny) seks zabija
24 lipca 2012, 05:55Muchy domowe (Musca domestica) przypieczętowują swój los, uprawiając głośny seks. Kopulując, wydają charakterystyczne bzyknięcia, przez co stają się łatwym celem dla nocków Natterera (Myotis nattereri). Oba gatunki spotykają się np. w oborach. Normalnie nocą owady są niewidoczne dla nietoperzy, bo rzadko latają, a sygnał odbijający się od sufitu maskuje ultradźwięki odbite od chodzących po nim much. Sytuacja zmienia się, gdy skrzydlaci amanci i amantki postanawiają przedłużyć gatunek.
Ofiara ponosi koszty przewyższania możliwości drapieżników
11 lipca 2012, 11:55Kiedy wokół pełno drapieżników, ofiary często zaczynają mniej jeść, by uniknąć przebywania na otwartej przestrzeni i upolowania. Najnowsze badania wykazały, że choć obawiając się pluskwiaków Podisus maculiventris, gąsienice motyla z rodziny zawisaków Manduca sexta jedzą aż o 40% mniej, zaczynają rosnąć szybciej i uzyskują tę samą wagę, co gąsienice z niezagrożonych rejonów. Dzięki temu w okamgnieniu stają się zbyt duże na to, by je zjeść.